Choć lato zachęca do kąpieli, to niestety jest też okresem, w którym w wielu miejscach pojawiają się groźne bakterie i inne zagrożenia. Przez niektóre z nich sanepid zmuszony jest zamykać kąpieliska. 10 lipca zamknięto 12 kąpielisk w województwie pomorskim z powodu zakwitu sinic. Są to kąpieliska w Gdańsku, Sopocie i Gdyni. Otwarto kąpieliska w powiecie nowodworskim: Jantar, Stegna II oraz Kąty Rybackie.
Sanepid na swojej stronie internetowej poinformował w poniedziałek, że woda w 12 pomorskich kąpieliskach jest nieprzydatna do kąpieli ze względu na zakwit sinic. Od soboty zamknięte są trzy kąpieliska w Gdyni: Babie Doły, Śródmieście oraz Redłowo. W poniedziałek sinice zaobserwowano również na kąpielisku w Gdyni Orłowie.
GIS zaznacza na swojej stronie internetowej, że w innych lokalizacjach można wchodzić do wody – dotychczas w innych kąpieliskach nie wykryto sinic.
Niektórzy zastanawiają się, czy sinice są wystarczającym powodem, by ograniczać kąpiel. Okazuje się, że tak. Te pojawiają się regularnie od lat i niestety trudno przewidzieć, które rejony zdominują w danym roku. Kąpiel w zanieczyszczonej wodzie jest bardzo groźna i może powodować m.in. takie reakcje jak wysypki na skórze czy zaczerwienienie spojówek. Ponadto osoba, która przypadkiem zachłysnęłaby się taką wodą, może mierzyć się z biegunką, wymiotami i bólem brzucha.
fot. pixabay.com
